29 stycznia 2019 skorzystalismy z mężem z wycieczki do Luksoru. Byliśmy w hotelu w miejscowości Marsa Alam. Wyjazd był punktualnie o 03.20 rano. Po 3 godzinach drogi przesiedlosmy się do autokaru, który zebrał turystów z Hurghady. Dalej droga to kolejne 3 godziny. Można wiele zobaczyc przejeżdżając przez egipskie miejscowości. Jednak droga się dłuży. W autokarze był z nami przewodnik, który jest Egipcjaninem świetnie mówiącym po polsku. Dlatego zna zarówno zwyczaje w swoim jak i naszym kraju. Samo zwiedzanie dla mnie troszkę zbyt szybko. Ale to zależy od osoby. Jedni chcą wejść i zobaczyć, a ja bym mogła stać i podziwiać godzinami. A jest co! Luxor, czyli świątynia w Karnaku, potem krótki rejs po Nilu na drugi brzeg, obiad w formie szwedzkiego bufetu (duży wybór i dobre jedzenie), znowu do.autokaru i przejazd do Doliny Królów. Tam zwiedzanie grobów faraonów, a za dodatkową opłatą wejście do grobu Tutachamona (bardzo polecam!). Tam sa najładniejsze malowidła i mumia Tutachamona. Polecamy też wykupić możliwość fotografowania w środku. Warto. Kosztuje 15 euro. Dalej przejazd do świątyni Hatszepsut. Następnie wizyta na wyspie bananowej i bufet owocowy No i powrót. Niestety tak samo długi. Turyści z Hurghady mają zdecydowanie bliżej. Mimo to warto zobaczyć! Nie żałuję, chociaż wróciliśmy do hotelu o 23.30.